Witam;-)

Początki są zawsze trudne, ale w końcu od małych kroczków warto zacząć, może wyniknie z czasem z tego wielka Rzecz... dlatego też witam serdecznie na moim blogu, na którym chciałabym dzielić się swoimi opiniami na temat różnych produktów i rzeczy, czasem niezbędnych na co dzień , a czasem zbytecznych, ale sprawiających przyjemność i dających radość.

środa, 26 grudnia 2012

Sałatka GYROS na Sylwestra;-)


Potrzebne:
filet z kurczaka
przyprawa Gyros (np. Kamis)
majonez kętrzyński
ketchup dowolny
puszka kukurydzy konserwowej
puszka fasolki czerwonej konserwowej
puszka groszku zielonego konserwowego
cebulka
5-7 ogórków konserwowych
1/4 główki kapusty pekińskiej


Podsmażyć na tłuszczu pokrojony w kostkę filet z kurczaka. Kiedy mięsko się zrumieni, dodać pół opakowania przyprawy Gyros i wymieszać. Ostudzone mięsko rozłożyć na dnie naczynia bądź miski, przykryć drobno posiekaną cebulką, na całości rozprowadzić majonez i dodać trochę ketchupu. Na to rozkładamy warstwę drobno pokrojonych ogórków, a następnie przepłukaną i odsączoną fasolkę, znowu na całość rozprowadzamy majonez i trochę ketchupu, można posypać odrobiną przyprawy Gyros. Następnie rozkładamy warstwę groszku zielonego, a na groszek kukurydzę, powtarzamy czynność rozprowadzenia majonezu i ketchupu, na wierzch sałatki układamy drobno pokrojoną kapustkę pekińską i dekorujemy kawałkami czerwonej papryki, kukurydzą, groszkiem...

MAJONEZ STOŁOWY KĘTRZYŃSKI to niezastąpiony składnik sałatek, dań oraz do dekoracji  świątecznych przystawek. Smakuje wyśmienicie, a dodany do  jakiejkolwiek potrawy podkreśla zdecydowanie jej walory smakowe. Doskonale nadaje się do sporządzania prostych dań na co dzień, jak i tych wykwintnych na szczególne okazje.

Piernik Kętrzyński

 Piernik kętrzyński
Składniki gotowej mieszanki piernika:
 mąka pszenna, cukier, proszek mleczny odtłuszczony, jaja w proszku, środek spulchniający- wodorowęglan sodu, przyprawa korzenna, cykoria.

Sposób przygotowania (zgodnie z opisem na opakowaniu):
Zawartość opakowania wymieszać z wodą w ilości 1,5 szkl. (380ml)
Dodać 170 ml oleju (3/4 szklanki) i ponownie dokładnie wymieszać.
Ciasto wyłożyć do formy uprzednio wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tarą, odstawić na około 15 minut.
Wstawić do nagrzanego piekarnika (180 stopni C) i piec około 45-60 minut.

Upieczone ciasto przekroiłam na 3 części. Pierwszą część ciasta posmarowałam dżemem morelowym, gdyż tylko tym dysponowałam (ale najlepiej nadaje się kwaskowaty) na dżem wyłożyłam warstwę kremu budyniowego (taki jak do karpatki) i przykryłam drugą częścią ciasta, następnie wyłożyłam na ciasto resztę kremu, a na krem galaretkę wiśniową, wierzch ciasta oblałam roztopioną czekoladą mleczną z odrobiną kakao. Jest przepyszny!